Kilkudziesięciu posłów i senatorów zgromadziła w sobotę na Jasnej Górze 24. Pielgrzymka Parlamentarzystów. Metropolita częstochowski abp Wacław Depo apelował do nich, by służyli prawdzie. Wskazał też na bolesny brak szacunku dla chrześcijańskich symboli.
Pielgrzymka Parlamentarzystów zwyczajowo odbywa się 2 lutego - w święto Ofiarowania Pańskiego, czyli Matki Bożej Gromnicznej. Uczestniczą w niej posłowie i senatorowie różnych opcji, często z rodzinami. Wśród uczestników tegorocznego spotkania dominowali posłowie PiS; był m.in. szef klubu parlamentarnego tej partii Mariusz Błaszczak.
W homilii abp Wacław Depo odwołał się do nauk Jana Pawła II. "Błogosławiony papież uczył nas: wszelka antropologia, a więc nauka o godności człowieka, bez odniesienia do Boga jest niszczącym kłamstwem; a wówczas każdy człowiek dla siebie jest prawem i normą, co prowadzi do samopogardy, agresji i samounicestwienia" - powiedział metropolita.
"Nasza epoka już dzisiaj określa siebie jako kulturalnie postnowoczesna, postmetafizyczna, postdemokratyczna, posthumanistyczna i oczywiście postchrześcijańska; tak jakby świat pożegnał się już z chrześcijańskimi korzeniami kultury wiary i moralności, jak również symbolami, takimi jak krzyż i obraz; boleśnie dotknęliśmy tej sprawy i 9 grudnia ubiegłego roku tutaj. To nas musi boleć; nie można powiedzieć: Polacy nic się nie stało!" - podkreślił abp Depo, nawiązując do grudniowej profanacji jasnogórskiego obrazu.
Podczas spotkania wspominano ten incydent, kiedy obraz Matki Bożej został obrzucony żarówkami wypełnionymi czarną farbą. Sprawca tego czynu usłyszał prokuratorskie zarzuty i został skierowany na obserwację psychiatryczną. Klub PiS złożył w Sejmie projekt uchwały potępiającej akt profanacji, nie został on jednak przyjęty. Obraz nie ucierpiał, zniszczone zostały elementy ołtarza.
Niepokój pielgrzymujących parlamentarzystów budzi "walka z obecnością Krzyża świętego w miejscach publicznych, próby usuwania religii ze szkół, publiczne znieważanie Pisma świętego, ograniczanie działalności katolickich mediów".
W swojej homilii abp Depo wskazał również na powinności współczesnych wobec przyszłych pokoleń, które - jak mówił - zapytają, "co zostawiliśmy im w dziedzictwie - pustkę czy fundament życia". Wcześniej, podczas konferencji dla parlamentarzystów, metropolita częstochowski przekonywał, że katolicy świeccy powinni być obecni w polityce, służącej promocji wspólnego dobra. Przestrzegał przed nietolerancyjnym laicyzmem i moralną anarchią. Wezwał parlamentarzystów do służby prawdzie, wskazując również na potrzebę prawidłowo ukształtowanego sumienia.
Oprócz abp. Depo mszę celebrowali m.in. biskup senior Stanisław Stefanek z Łomży oraz duszpasterz parlamentarzystów i kapelan kaplicy sejmowej ks. Paweł Powierza. Duszpasterstwo Parlamentarzystów organizuje doroczną pielgrzymkę.
Na Jasnej Górze parlamentarzystów powitał przeor klasztoru o. Roman Majewski, który przypomniał słowa kard. Stefana Wyszyńskiego. Prymas Tysiąclecia mówił, że ojczyzna zespolona jest nie "parcianym powrozem, ale sercem wiary", a "siłą naszego narodu jest wiara Chrystusowa".
"Dziękuję za świadectwo waszej wiary w Boga i w Polskę, zespoloną nie parcianym powrozem, lecz wiarą w Polskę silną, mądrą, honorową i dumną. Dziękuję za to, że wielu z was od lat tutaj pielgrzymuje () Dziękuję za słowa obrony tego miejsca, gdy bronić go trzeba przed tymi, którzy depczą świętość ołtarzy na polskiej ziemi" - powiedział przeor.
Politycy w akcie osobistego oddania zawierzyli siebie i Polskę Matce Bożej. Zgromadzili się także przy Epitafium Smoleńskim na jasnogórskim dziedzińcu, by modlić się za ofiary katastrofy i wszystkich polskich parlamentarzystów. W drodze powrotnej do Warszawy pielgrzymi tradycyjnie zatrzymują się w Piotrkowie Trybunalskim - w sanktuarium Matki Bożej Trybunalskiej Patronki Polskich Parlamentarzystów.