Departament Skarbu USA podejmie kroki w celu umożliwienia rządowi dalszego zaciągania kredytów po 31 grudnia kiedy teoretyczie zacznie obowiązywać tzw. klif fiskalny - poinformował w środę szef tego resortu Timothy Geithner.
W liście skierowanym do przywódców Kongresu Geithner zapowiedział, że Departament zastosuje metody rozliczeniowe, które pozostawią rządowi do dyspozycji sumę 200 mld dolarów umożliwiającą funkcjonowanie administracji federalnej przez ok. 2 miesiące. W przeciwnym razie systemowi administracji federalnej groziłby paraliż.
Geithner oświadczył, że wobec przeciągania się negocjacji na temat klifu fiskalnego tymczasowe przedłużenie zdolności kredytowej rządu jest niezbędne.
Prezydent Barack Obama i republikańscy przywódcy Kongresu nie mogą dojść do porozumienia jak uniknąć klifu fiskalnego, czyli serii automatycznych podwyżek podatków i cięć w wydatkach na sumę ok. 600 mld dol.
W środę administracja Obamy wezwała republikańską opozycję w Kongresie do powstrzymania się od blokowania porozumienia. Prezydent Obama skrócił świąteczny wypoczynek na Hawajach i powrócił do Waszyngtonu. Czasu na osiągnięcie porozumienia jest coraz mniej.
Jeżeli do końca grudnia impas nie zostanie pokonany klif fiskalny zacznie obowiązywać od 1 stycznia. Groziłoby katastrofalnymi konsekwencjami, w tym obcięciem wielu programów federalnych i wtrąceniem gospodarki amerykańskiej w nową recesję.
Prezydent Obama zaproponował podczas rozmów tymczasowe podwyższenie limitu kredytowego, ale republikański przewodniczący Izby Reprezentantów John Boehner zażądał w zamian ustępstw w innych dziedzinach. Chodzi o częściowe utrzymanie rozwiązań prawnych, wprowadzonych w 2003 r. za kadencji republikańskiego prezydenta Busha jr., dzięki którym Amerykanie płacą najniższe podatki od dziesięcioleci.
Kongres podniósł w 2011 r. limit kredytowy rządu federalnego z 14,3 do 16,4 bln dolarów. Zadłużenie rządu federalnego, który wydaje więcej niż pobiera, wzrasta systematycznie. Jeszcze 30 lat temu wynosiło 908 mld dolarów. w 1982 r. przekroczyło 1 bln dolarów a w 1996 r. osiągnęło poziom 5 bln dolarów. W warunkach kryzysu i recesji zadłużenie rosło jeszcze szybciej i w 2008 r. osiągnęło 10 bln dolarów.
Rząd federalny zaciąga kredyty emitując obligacje skarbowe i ograniczając wydatki na programy federalne, głównie na świadczenia wypłacane w ramach systemu Social Security.
jdud /PAP/Gazeta Wyborcza