Czuwają całą dobę. Reagują na każdy sygnał, nawet ten fałszywy. Do tej pory siostry uratowały jedną dziewczynkę.
Okno życia w Radomiu znajduje się w budynkach klasztornych sióstr ze Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia przy ul. Struga 31. W czerwcu 2009 r. poświęcił je abp Zygmunt Zimowski. Tam matki mogą anonimowo zostawić swoje dziecko, jeśli nie chcą lub nie mogą się nim zajmować. – Do tej pory pojawiła się w nim tylko jedna dziewczynka, Marysia – mówi przełożona radomskiej wspólnoty s. Oliwia. Jak się później okazało, przyniosła ją tam mama, choć początkowo twierdziła, że znalazła dziecko na śmietniku. Siostry, zgodnie z procedurą, od razu zadzwoniły na pogotowie. Niemowlę trafiło do szpitala na oddział neonatologii. Odwiedzały je przez dwa tygodnie. A później dziecko trafiło do pogotowia opiekuńczego. – I tutaj nasz kontakt z Marysią się urwał – mówi s. Oliwia. Niedawno Komitet Praw Dziecka Organizacji Narodów Zjednoczonych domagał się od Unii Europejskiej, by zamknąć okna życia.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Marta Deka