Tak mały, żebyśmy się Go już nie bali

Wielokrotnie i na różne sposoby przemawiał Bóg do swych zagubionych dzieci. Ale oto nadeszła pełnia czasów. Pojawił się Ten, który jest Początkiem i Końcem, od którego pochodzi i ku któremu zmierza wszystko. Ten, który jest punktem zwrotnym biegu czasu i historii: Jezus – Syn Boży. On jest odblaskiem chwały Ojca, odbiciem Jego istoty. Przez Niego Ojciec stworzył wszechświat i On podtrzymuje wszystko w istnieniu. On przyszedł zbawić, nie potępić. Przyszedł oczyścić nas z grzechów. Ojciec przemówił do nas przez Syna. W Nim wszystko nam powiedział. W Nim stał się jednym z nas, tak bliskim, tak małym, żebyśmy się Go już nie bali. W Nim objawił nam, że jest nieskończenie miłującym nas Ojcem. To jedno trzeba nam było zrozumieć, by móc zacząć żyć prawdziwym życiem. I po to Jezus przyszedł na świat. Dziś Boże Narodzenie. Przyjmijmy z wiarą dar miłości Ojca, a poznamy radość, która w sercu Jezusa – Syna Ojca – mieszka.