Koniec koszmaru augustowian
Wojewoda podlaski Maciej Żywno wydał w poniedziałek pozwolenie na budowę obwodnicy Augustowa (Podlaskie) i przekazał je GDDKiA w Białymstoku. Mieszkańcy czekają na obwodnicę od wielu lat, przez Augustów przejeżdża każdej doby kilka tysięcy tirów.
Do podpisania decyzji doszło na konferencji prasowej w Augustowie.
Wojewoda podlaski powiedział podczas konferencji, że to ważny dzień dla społeczności Augustowa, która czeka na obwodnicę od wielu lat. "Przechodzimy od dokumentacji do prawdziwej pracy. Oczekuję, że inwestor szybko rozpocznie prace, a droga będzie oddana na czas" - dodał Żywno.
Burmistrz Augustowa Kazimierz Kożuchowski wyraził zadowolenie, że rozpoczynają się prace przy budowie obwodnicy i podziękował wszystkim urzędnikom, że szybko podejmowali decyzje.
Dyrektor Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) w Białymstoku Jerzy Doroszkiewicz powiedział dziennikarzom, że prace mogą zacząć się jeszcze w tym roku, o ile nie będzie silnych mrozów. Dodał, że chodzi o wycinkę drzew i krzewów oraz inne prace przygotowawcze.
Obwodnica Augustowa ma mieć 36,3 km. Droga będzie budowana przez miejscowość Raczki, w wariancie uwzględniającym przebieg międzynarodowej trasy Via Baltica przez Łomżę. Obwodnicę tworzyć będą: jednojezdniowy odcinek drogi krajowej nr 8 (23,3 km) i dwujezdniowy fragment trasy ekspresowej S61 (13 km). Spółka Budimex ma wybudować obwodnicę w systemie "projektuj i buduj". Koszt inwestycji to 659 mln zł. Droga ma powstać do września 2014 r.
To drugi projekt obwodnicy Augustowa. Pierwszy zakładał, że obwodnica będzie przebiegała przez tereny Natura 2000 przez najcenniejszy przyrodniczo odcinek Doliny Rospudy. Po protestach ekologów budowę w tym wariancie wstrzymano, czemu przeciwni byli mieszkańcy miasta.
Przez Augustów przejeżdża każdej doby kilka tysięcy tirów, które jadą do i od granicy z Litwą.
