Sprawiedliwości!

Nie postępuje z nami według naszych grzechów ani według win naszych nam nie odpłaca.Ps 103,10

Bywa, że ludzie dopominają się Bożej sprawiedliwości. Niekiedy tylko w duchu, niekiedy całkiem gromko, tak by inni słyszeli. Więcej – by usłyszał ich krzyk rozpaczy sam Bóg. Trudno wątpić, że sprawiedliwość, której tak bardzo się dopominają, powinna być – przynajmniej zdają się tak mniemać w tym konkretnym przypadku – na pewno po ich stronie. To oni są ofiarami, to im należy coś wynagrodzić, w ostateczności to ich trzeba pomścić. Psychologicznie sytuacja taka jest ze wszech miar zrozumiała. Są krzywdzący i pokrzywdzeni. Jest jednak i inny podział: jedni z nas grzeszą bardziej, inni – nie tak ciężko; jedni to zatwardziali grzesznicy, inni – ludzie słabi, którzy nie (zawsze) umieją stawić czoła pokusie i grzechowi. Ale któż jest bez winy i grzechu? Czy w ostateczności wszyscy nie powinniśmy liczyć bardziej na Boże miłosierdzie niż na sprawiedliwość? .

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Krzysztof Łęcki