Viktor Orbán od dawna inspirował polską prawicę, a efektem tych fascynacji jest m.in. książka Igora Jankego „Napastnik”. To opowieść o współczesnych Węgrzech, ale z Polską w tle.
Przede wszystkim jest to interesująco napisana biografia jednego z najważniejszych polityków Europy Środkowej, lidera Fideszu, nowoczesnej prawicowej formacji, którą Orbán zmienił z ugrupowania liberalnego w konserwatywne. Orbán ma odwagę mówić o prymacie węgierskich interesów narodowych w Unii, o potrzebie odbudowy religijnej tożsamości naszego kontynentu, zachwala wartości konserwatyzmu, wprowadza Boga i ochronę życia do węgierskiej konstytucji. Znienawidzony przez wielu, jest znakiem nadziei dla tych, którzy nie zgadzają się z dominacją ideowego nihilizmu w europejskiej polityce. Frapujące jest przy tym pytanie, jak prosty chłopak z głębokiej prowincji dwukrotnie został premierem.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Andrzej Grajewski