Oazowe warsztaty muzyczne. Takie rzeczy w kościele? Może gdzieś tam w Afryce, ale u nas? To czemu św. Augustyn napisał: „Człowieku, naucz się tańczyć, bo inaczej aniołowie w niebie nie będą wiedzieli, co z tobą zrobić”?
Oj, nie możemy sprawić kłopotów aniołom w niebie – śmieją się uczestniczki warsztatów tańca uwielbienia, na które zaprosiła wszystkich chętnych diecezjalna diakonia muzyczna Ruchu Światło–Życie i jej moderator ks. Grzegorz Strządała. – Jest nas dwadzieścia – z Ruchu Światło–Życie, Domowego Kościoła, ze wspólnot Szkół Nowej Ewangelizacji w Bielsku i Cieszynie. Same panie i jeden ksiądz. Nie wiemy, czemu tak wyszło, ale widocznie tak to Pan Bóg zaplanował – dodają. Przez trzy listopadowe dni, w ośrodku rekolekcyjnym przy kościele św. Pawła na osiedlu Polskich Skrzydeł w Bielsku-Białej, uczyły się modlitwy uwielbienia Pana Boga tańcem. Warsztaty poprowadziły Małgorzata Owczarz, Izabela Woropaj i Lucyna Siuto ze wspólnoty „Mocni w Duchu”, związanej z Odnową w Duchu Świętym w Łodzi.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Urszula Rogólska