Teatr Muzyczny Roma kolejnym hitem, którym jest „Deszczowa piosenka”, potwierdza, że komplet widzów na widowni nie jest przypadkowy.
Profesjonalizm realizatorów, castingi do głównych ról, dające szanse młodym, zdolnym wykonawcom, przynoszą od lat znakomite rezultaty. Nawet ci, których ulubionym gatunkiem nie są musicale, przyznać muszą, że trzy godziny spędzone w Romie oferują rozrywkę na wysokim poziomie. Od czego zacząć? Może od wspaniale brzmiącej orkiestry, prowadzonej przez Krzysztofa Herdzina, której nie powstydziłyby się najlepsze muzyczne sceny Ameryki. Musical „Deszczowa piosenka” to oczywiście znane od lat przeboje, ale przecież to trzeba zatańczyć, zaśpiewać i opowiedzieć.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Hanna Karolak