Święci zawsze byli orędownikami w trudnych ludzkich sprawach.
Mało kto dziś wie, że na skutek wstawiennictwa św. Idziego narodził się Bolesław Krzywousty. Pamięć o tym świętym niemal wygasła. Na terenie naszej diecezji jest tylko jedna parafia pod jego wezwaniem i poświęcony mu kościół w Suchej koło Pionek. – Kiedy przyszedł do tej parafii proboszcz ks. Edward Mosioł, zastanawialiśmy się, co zrobić, by kult tego świętego wyprowadzić z cienia. Wtedy sięgnęliśmy do tej myśli, ponieważ dzisiaj jest taka mocna awantura o in vitro, a ludzie chcą mieć dziecko za wszelką cenę, nie licząc się z prawami Boskimi i z sumieniem. W tym miejscu Kościół wskazuje św. Idziego jako patrona, u którego można ewentualnie wyprosić, jeśli taka będzie wola Boża, łaskę potomstwa – powiedział ks. prof. UKSW dr hab. Marek Jagodziński.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Krystyna Piotrowska