Jeśli politykę rozumiemy jako troskę o dobro wspólne, to duchowni i katolicy świeccy w Polsce zbyt mało w nią się angażują.
Środowiska lewicowo-liberalne diagnozują, że Kościół w Polsce jest w kryzysie, ponieważ duchowni zaangażowali się politycznie po stronie PiS, a koronnym argumentem za tą tezą ma być postawa o. Tadeusza Rydzyka i jego mediów. Taką ocenę rzeczywistości stawiają także niektórzy ludzie związani z Kościołem, którym nie można odmówić troski o jego dobro. Dwa lata temu wybitny duszpasterz, dominikanin o. Ludwik Wiśniewski, napisał do nuncjusza apostolskiego list, w którym ostrzegał przez widmem upadku Kościoła, m.in. z powodu zaangażowania politycznego księży, które polega na popieraniu lub potępianiu konkretnej partii i konkretnych polityków. Skrytykował też Radio Maryja, „w którym miesza się wiarę z pseudopolityką”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Bogumił Łoziński