Biskup Tawadros II został w niedzielę uroczyście intronizowany w katedrze św. Marka Ewangelisty w Kairze na duchowego zwierzchnika egipskich Koptów. Stanowią oni 6-10 proc. ludności 80-milionowego Egiptu.
W czasie ceremonii z udziałem kilkudziesięciu osobistości religijnych, a także państwowych, w tym egipskiego premiera Hiszama Mohammeda Kandila, który jest muzułmaninem (zaproszenia nie przyjął egipski prezydent Mohamed Morsi), Tawadros otrzymał tiarę i złoty krzyż - patriarsze insygnia oraz zasiadł na tronie św. Marka, założyciela tamtejszego Kościoła. Oprawę uroczystości stanowiły śpiewy i psalmy po arabsku, grecku, angielsku, a także w języku koptyjskim, używanym w liturgii.
Benedykta XVI reprezentował na tych uroczystościach kard. Kurt Koch, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan. Benedykt XVI liczy na pogłębienie ekumenicznych relacji z koptyjskim Kościołem prawosławnym. Zapewnił o tym w przesłaniu, jakie skierował do patriarchy Teodora II. Papież ma nadzieję, że pogłębi się nie tylko współpraca, ale również teologiczny dialog z prawosławnymi Koptami. Przypomina, że o polepszenie relacji z innymi Kościołami starał się już poprzedni patriarcha Szenuda III. Do Kościoła prawosławnego należą niemal wszyscy (97 proc.) chrześcijanie w Egipcie, stanowiący ok. 10 proc. społeczeństwa. Benedykt XVI zauważa, że kierowanie tą wspólnotą religijną w obecnych warunkach nie jest łatwe. Przed patriarchą stają wielkie wyzwania. Dlatego Papież modli się dla niego o niezbędne dary i moc, aby jego posługa przyniosła dobro powierzonym mu ludziom oraz pokój i zgodę w całym społeczeństwie.
60-letni Tawadros został wybrany na Papieża Aleksandrii i Patriarchy Koptyjskiego Kościoła Prawosławnego, jak brzmi oficjalny tytuł duchowego zwierzchnika Koptów, 4 listopada. Nowy patriarcha zastąpił Szenudę III zmarłego w marcu w wieku 88 lat. Kierował on Kościołem koptyjskim od 1971 roku. Cieszył się popularnością i uznaniem wśród wielu chrześcijan, także spoza Kościoła koptyjskiego, oraz wśród wielu muzułmanów. Niektórzy wierni zarzucali mu jednak, że powinien był bardziej zdecydowanie walczyć z dyskryminacją chrześcijan w muzułmańskim Egipcie.
Choć chrześcijańscy Koptowie są rodowitymi mieszkańcami Egiptu i byli tutaj na długo przed przybyciem muzułmanów, dziś są już jedynie niewielką mniejszością. Wciąż jednak pozostają największą wspólnotą chrześcijańską na Bliskim Wschodzie. Padają ofiarą dyskryminacji i prześladowań. Ich sytuacja pogorszyła się po arabskiej wiośnie, która wyniosła do władzy fundamentalistów, dążących do islamizacji kraju.
PAP/Radio Watykańskie/wdm