Jezus zaś rzekł: „Czy nie dziesięciu zostało oczyszczonych? Gdzie jest dziewięciu?”.Łk 17,17
Gdzie podziali się pozostali, których najwyraźniej należało się spodziewać? Jezus uzdrowił dziesięciu trędowatych, tzn. wszystkich tych, którzy wyszli Go o to błagać. Tylko jeden – Samarytanin – wrócił, by „chwaląc Boga doniosłym głosem”, podziękować Jezusowi. Czy w przypadku pozostałych w grę wchodziło tylko naruszenie konwencji, niespełnienie elementarnych wymogów grzeczności, brak gotowości do podziękowania, które w naturalny sposób winniśmy tym, którym coś ważnego zawdzięczamy? Czy może to kwestia wiedzy o tym, kto naprawdę nam pomógł? Czy szło o to, by oddając chwałę Bogu, podkreślili tym samym, że to Jezus jest uzdrowicielem? Sam Jezus powiada temu jedynemu, który powrócił, by okazać wdzięczność – „Wstań, idź, twoja wiara cię uzdrowiła”. Wiara nie uzdrowiła chorego z trądu, pozostali wszak też odzyskali zdrowie – wiara uzdrowiła duszę Samarytanina.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Krzysztof Łęcki