Stracone pieniądze

Niech każdy ma na oku nie tylko swoje własne sprawy, ale też i drugich!

Myślę, że każdy chrześcijanin zadał sobie podobne pytanie: czy mam dać temu żebrakowi... ile mam dać temu koledze... czy mam znowu pożyczyć temu krewnemu... itp. Rozdawanie pieniędzy zawsze jest kwestią dyskusyjną, zwłaszcza że na pieniądze trzeba nieraz ciężko zapracować. Powyższy cytat mówi słusznie, że mam mieć na oku także swoje własne sprawy, czyli nie mam rozdawać tak, by mojej rodzinie brakło na utrzymanie. 
Z drugiej strony jednak mam mieć na oku również potrzeby bliźnich, mam mieć szczere pragnienie udzielenia im pomocy. Oczywiście mogę pomóc na miarę możliwości, które Bóg mi dał. To moje sumienie mówi mi, komu i na ile mogę pomóc. Jednak zawsze muszę pamiętać o słowach dzisiejszej Ewangelii: „będziesz szczęśliwy, ponieważ nie mają czym tobie się odwdzięczyć; odpłatę bowiem otrzymasz przy zmartwychwstaniu sprawiedliwych”. 
Może więc owe „stracone” pieniądze tak naprawdę okażą się najlepiej zainwestowane.


Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Ireneusz Krosny