Żyjemy w kraju wielkiej szczęśliwości, normalności i spokoju. A wciąż narzekamy.
My, malkontenci, to dopiero jesteśmy zrzędliwi, reakcyjne karły! Zamiast cieszyć się z zielonej wyspy, w której przyszło nam żyć, czepiamy się o wszystko. O basen na Stadionie Narodowym, na który mówimy „międzynarodowy obciach”. O ministrę sportu, która przecież bardzo kompetentną jest, i tylko, według pań feministek, została skrzywdzona przez zmaskulinizowany świat.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Agata Puścikowska