Szef MSW i komendant główny policji w licznej asyście przecięli wstęgę
Policja otworzyła nowy obiekt Centrum Przetwarzania Danych Policji. Jak donosi Dziennik Gazeta Prawna, miejsce miało być tajne, pracują tam m.in. policyjni przykrywkowcy. Prowadzi się tam podsłuchy, dyskretne śledzenie przestępców itd. W kompleksie mają też swoje gabinety funkcjonariusze, którzy narażają swoje życie, przenikając do grup przestępczych.
MSW nie ujawniało danych z budowy centrum, wyselekcjonowane zdjęcia można było zobaczyć tylko na oficjalnej stronie policji. „Poufność jest potrzebna, gdyż serwerownia umieszczona jest w tajnym kompleksie” – tłumaczono ciekawskim dziennikarzom od września.
Tajny (do tej pory) ośrodek znajduje się przy jednej z cichych warszawskich uliczek, jest odgrodzony od drogi wysokim murem, nigdzie nie ma żadnych oznaczeń. Jednak na otwarcie nowego budynku przyjechali minister Jacek Cichocki z MSW i komendant główny policji Marek Działoszyński, obaj chcieli bowiem przeciąć wstęgę. Z nimi przyjechało kilkudziesięciu zaproszonych przez nich gości: policjantów, strażników granicznych i urzędników Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji. Przed bramą ustawiła się długa kolejka rządowych limuzyn, a miejsce, w którym nikt dotąd nie pojawił się w mundurze, zaroiło się nagle od umundurowanych policjantów.
Dziennik informuje, że na zdjęciach z uroczystości widoczne są też osoby, które nie mają dostępu do tajemnicy o najwyższych klauzulach.
fk/Dziennik Gazeta Prawna