Nie chcą, by strata dziecka była w społeczeństwie tematem tabu.
Chcemy, żeby społeczeństwo potrafiło nas zrozumieć, żebyśmy mogli mówić o swoich dzieciach – podkreśla Katarzyna Babiak z Moszczanki, mama bliźniaków, które przyszły na świat w 6. miesiącu ciąży i przeżyły 12 godzin. – Nie było mi dane ich zobaczyć – wspomina, opowiadając o tym, jak 9 grudnia 2011 r. ich pochowała i jak pewnego dnia sięgnęła w sklepie po gazetę, gdzie – co się w domu okazało – niespodziewanie znalazła opowieść o kobiecie, która utraciła córeczkę. Pani Katarzyna w artykule odnalazła wiele wskazówek dla siebie, a dziś chce pomagać również innym rodzicom „aniołkowym” – tak mówią o sobie matki i ojcowie, którzy utracili swoje dzieci, często przed ich przyjściem na świat lub krótko po narodzinach.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Anna Kwaśnicka