18 produkcji, m.in. z Polski i USA, pokazanych będzie w konkursie na Międzynarodowym Festiwalu Filmów o Handlu Ludźmi "18/18" w Warszawie. Festiwal zacznie się we wtorek, a zakończy w czwartek 18 października, gdy przypada Europejski Dzień Przeciwko Handlowi Ludźmi.
Festiwal odbędzie się w kinie Muranów. Jego głównym organizatorem jest Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, a pomysłodawcą Fundacja przeciwko Handlowi Ludźmi i Niewolnictwu "La Strada".
"Celem wydarzenia jest pokazanie, za pośrednictwem filmu, zjawiska handlu ludźmi i współczesnego niewolnictwa. Filmy, spotkania i dyskusje nie rozwiążą problemu, mogą jednak kształtować wyobrażenia, poglądy i uwrażliwiać na to, co dzieje się dookoła" - podkreśliły dyrektorki festiwalu Joanna Garnier i Irena Dawid Olczyk.
"Ideą jest budowanie świadomości, przekazywanie wiedzy i uwrażliwianie, a w konsekwencji - zmiana postaw zarówno potencjalnych ofiar i świadków, jak i decydentów oraz profesjonalistów stykających się z tym procederem" - dodały.
Publiczność obejrzy m.in.: dokumenty "Chiny w kolorze blue" (USA, 2005, reż. Micha X. Peled), "Handel ludźmi - śledztwo" (Australia, 2011, reż. Luigi Acquisto) i "Krew w twoim telefonie" (Dania/Niemcy, 2010, reż. Frank Piasecki Poulsen) oraz fabuły "Hanoi-Warszawa" (Polska, 2009, reż. Katarzyna Klimkiewicz) i "Loverboy" (Szwecja/Rumunia/Serbia, 2011, reż. Catalin Mitulescu).
"Chiny w kolorze blue" to opowieść o fabryce w Chinach, która produkuje dżinsy na rynki amerykańskie i europejskie, zatrudniając ok. 750 osób, głównie dziewcząt z prowincji. "Dla nich fabryka to przede wszystkim możliwość zarobienia pieniędzy dla rodziny. Ale jakim kosztem? Film pokazuje łamanie podstawowych praw pracowniczych" - czytamy w festiwalowym opisie.
Dokument "Handel ludźmi - śledztwo" jest historią byłego policjanta, szukającego człowieka, który sprowadził do domu publicznego w Sydney tajską dziewczynkę.
"Ten film powinien obejrzeć każdy użytkownik telefonu komórkowego" - tak organizatorzy festiwalu zapowiadają projekcję dokumentu "Krew w twoim telefonie". "W Demokratycznej Republice Konga znajduje się około 70 proc. światowych złóż koltanu. Co to jest koltan? To minerał, z którego pozyskuje się tantal, używany powszechnie w produkcji telefonów komórkowych. Miliony użytkowników komórek na świecie wspierają - choć nieświadomie - zbrodniczy przemysł wydobywczy. Nielegalne kopalnie wykorzystują pracę tysięcy ludzi, także dzieci, którzy pracują w warunkach niewolniczych" - czytamy o filmie w programie.
"Hanoi-Warszawa" to fabuła polskiej reżyserki Katarzyny Klimkiewicz. Film opowiada o ostatnim etapie podróży młodej Wietnamki, jadącej do narzeczonego do Warszawy, gdzie czeka ją nowe, lepsze życie. "Jej podróż przez współczesną Polskę to przeprawa przez wrogie terytorium, bez ochrony, prawa czy obyczajów" - piszą o tej historii organizatorzy festiwalu.
Bohaterem "Loverboya" jest z kolei Luca, który uwodzi dziewczyny, a następnie sprzedaje je swym przyjaciołom z Konstancy nad Morzem Czarnym.
Filmy na festiwalu będą pokazywane w konkursie. W jury, które przyzna nagrodę, zasiądą m.in. Jolanta Kwaśniewska i ks. Arkadiusz Nowak - poinformowali organizatorzy.
spot TV - 18/18 Międzynarodowy Festiwal Filmów o Handlu Ludźmi
18na18festiwal
Szczegółowe informacje o programie festiwalu dostępne są na stronie internetowej www.18na18.pl.