On patrzy na mnie każdego dnia. Świadomość Jego uwagi jest budująca.
Osobiście się mną zainteresował. Zna mnie dobrze, a i siebie pozwala poznawać dzięki Ewangelii. Dobrze mu są znane moje słabości i cieszy się razem ze mną udanym spotkaniem z Klientem. Dzisiaj ofiarowuje mi swoje ojcostwo, przyjaźń jest na wyciągnięcie dłoni. Fascynuje mnie jednak Jego miłość. Kocha mnie jak dziecko. Wszystko jedno co przeskrobię, zawsze ratuje mnie miłością. Uczy, że miłość to najsilniejsza siła, najlepsza inwestycja. Dobro, które pomnaża się, gdy je rozdajesz. Tylko jej będą szukać przy bramie niebieskiej. Starsza córka spojrzała dziś na mnie z miłością – „Tato, czy zawsze będziesz mnie kochał?”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Michał Szczepanik