Kim są owi małoduszni, których prorok zachęca, krzycząc: „Odwagi!”? To bez wątpienia jego rodacy, Izraelici. Ale czego boją się słuchacze, skoro poprzednie orędzia Izajasza zapowiadają totalną klęskę Edomitów, odwiecznych nieprzyjaciół? Może zagraża im jakiś inny nieprzyjaciel?
Edomici byli pobratymcami Izraelitów. Wywodzili się od Ezawa, brata bliźniaka Jakuba. Ich ojcem był patriarcha Izaak, a dziadem ojciec narodu Abraham. Ezaw, pozbawiony przywilejów pierworództwa, wywędrował na pustynię, stając się protoplastą ludów pustyni. Jakub jako ojciec dwunastu synów stanął u początku pokoleń Izraela. Ich potomkowie spotkali się po latach, gdy Izraelici pod wodzą Mojżesza wędrowali z egipskiej niewoli do Ziemi Obiecanej. Edomici nie pozwolili im wówczas na przejście przez swe terytorium. To nie przyniosło zbliżenia. Edomici, albo sami, albo w sojuszu z innymi najeżdżali Izraela. Gdy Izajasz działał jako prorok, największym zagrożeniem niepodległości była Asyria. Wojska tego imperium zajmowały kolejne ziemie, zbliżając się do Palestyny. W 722 r. upadło Królestwo Północne – Izrael, a jego ludność została uprowadzona w niewolę. Następne wydawało się Królestwo Południowe – Juda ze stolicą w Jerozolimie. Kto mógł powstrzymać niezwyciężoną armię Asyryjczyków? Zdaje się, że to ten moment jest kontekstem prorockiego orędzia. I rzeczywiście asyryjski król Sennacheryb w 701 r. przed Chr. ruszył na Judę. Obległ Jerozolimę. I chyba wtedy słuchaczom Izajasza zabrakło odwagi. Nie widzieli żadnej nadziei na ocalenie. Tymczasem... Zarówno Biblia, jak i mezopotamskie roczniki zachowały pamięć o klęsce wojsk asyryjskich, które wycofały się spod Jerozolimy dotknięte tajemniczym pogromem. Ale orędzie Izajasza sięgało dalej. Przerzucało perspektywę w czasy mesjańskie. Spełnienie tej zapowiedzi Pan Jezus widział w sobie i swej działalności. Gdy poselstwo od Jana Chrzciciela przyszło z pytaniem, czy On, Jezus, jest tym oczekiwanym, Chrystus wskazał na to orędzie Izajasza, które spełniało się przez Jego działalność.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Zbigniew Niemirski