Sejm w oddał hołd wszystkim zamordowanym i represjonowanym na terenach Związku Radzieckiego w ramach tzw. Operacji Polskiej w latach 1937-1938.
W przyjętej przez aklamację w nocy z czwartku na piątek uchwale przypomniano, że 75 lat temu 11 sierpnia 1937 r. za zgodą Józefa Stalina óczesny szef NKWD Nikołaj Jeżow podpisał rozkaz 00485.
"Uruchomiło to falę represji prowadzącą do ludobójstwa, wyniku którego życie straciło ponad 110 tys. Polaków mieszkających na terenach ówczesnego Związku Radzieckiego" - czytamy w uchwale.
Jak podkreślono na podstawie rozkazu Jeżowa Polacy byli nie tylko mordowani, ale też dziesiątki tysięcy z nich trafiło do łagrów rozsianych na terenach azjatyckiej części ZSRR. "Wielu osadzonych zmarło z wycieńczenia, chorób lub zostało zakatowanych przez stalinowskich oprawców" - zaznaczono.
W uchwale napisano, że "Operacja Polska" była największą operacją NKWD dotyczącą zbiorowo członków konkretnej narodowości, w tym wypadku polskiej. "Akcja objęła wszystkich Polaków bez względu na przynależność klasowo-społeczną. Decydowało wyłącznie pochodzenie" - przypomina uchwała.
Sejm w uchwale zaapelował do polskiego rządu oraz do władz samorządowych o godne upamiętnienie "tej dramatycznej, a bardzo często zapominanej zbrodni".
Posłowie wyrazili też głęboką wdzięczność wszystkim środowiskom historyków, zwłaszcza rosyjskiemu stowarzyszeniu "Memoriał" za wszelki działania na rzecz dokumentacji i upamiętnienia ludobójstwa dokonanego na Polakach.