W uroczystość Wniebowzięcia NMP przed bazyliką spotkało się prawie 5 tys. osób. Mszy św. przewodniczył ordynariusz litomierzycki.
Największe wrażenie zrobiła na mnie liczba wiernych katolików, którzy przyszli dziś do tej świątyni – mówił do wiernych gość specjalny krzeszowskiego odpustu, bp Jan Baxant, ordynariusz diecezji Litomierzyce. – Kiedy odprawiam Msze św. w swojej katedrze, obecnych jest około pięćdziesięciu osób. Gość był także pod wrażeniem przyjęcia, jakie przygotowano na jego przyjazd. – Kiedyś powiedziałem nieopatrznie, że lubię różowe róże. Od tej pory moi diecezjanie starają się przy każdej okazji mi je wręczać. A ja im zakazuję, bo w Czechach róże są bardzo drogie – mówił. Z Krzeszowa bp Baxant wyjechał z ogromnym różowym bukietem. Środowe (15.08) uroczystości rozpoczęła procesja z ikoną Matki Bożej Łaskawej, która przeszła od jednej ze stacji krzeszowskiej kalwarii. Kilka minut po południu rozpoczęła się Suma odpustowa, w której oprócz głównego celebransa udział wzięli bp Stefan Cichy, ordynariusz legnicki, ks. Józef Lisowski, kanclerz diecezji legnickiej, oraz ks. Marian Kopko, kustosz krzeszowskiej bazyliki. Po Mszy św. bp Cichy poświęcił przyniesione do kościoła zioła i kwiaty. Krzeszowskie uroczystości trwały cztery dni, od niedzieli 12 sierpnia. W tym czasie główne sanktuarium maryjne naszej diecezji odwiedziło kilkanaście tysięcy wiernych i turystów.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Roman Tomczak