Do Częstochowy właśnie doszli pątnicy, którzy wybrali się pieszo na szlak tarnowskiej pielgrzymki na Jasną Górę. Pamiętam czasy, kiedy w PPT szło 12 tys. wiernych. Dziś jest ich znacząco mniej. Mówi się dziś, że niełatwo na 9 dni wyjść z domu, bo czasy są trudne. Tyle że doświadczenie wielu pielgrzymów uczy, że to zwłaszcza w takich okolicznościach warto zanieść swoje zmartwienia do stóp Matki. Dlaczego jest nas zatem mniej? Czy nie jest to symptom tego, że jest nam dobrze? Zbyt wygodnie?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Grzegorz Brożek