Ceremonią powitania na lotnisku wojskowym na warszawskim Okęciu rozpoczęła się w czwartek historyczna wizyta patriarchy Moskwy i całej Rusi Cyryla I w Polsce. Będzie on przebywał w naszym kraju do niedzieli.
Mam nadzieję, że moja wizyta wniesie swój skromny wkład do polepszenia stosunków pomiędzy Polską a tymi krajami, gdzie obecna jest rosyjska Cerkiew prawosławna - powiedział patriarcha Moskwy i całej Rusi Cyryl I podczas powitania na lotnisku wojskowym na warszawskim Okęciu.
"Chciałbym podziękować, że mogę tu przybyć na polską ziemię, aby się spotkać z przedstawicielami polskiego Kościoła prawosławnego oraz spotkać się z przedstawicielami Kościoła katolickiego w Polsce" - mówił patriarcha.
Jak przypomniał, jest to jego pierwsza wizyta w kraju zachodnioeuropejskim po wybraniu go na patriarchę moskiewskiego i pierwsza w historii wizyta patriarchy moskiewskiego w Polsce. "To daje nam możliwość spotkać się z prawosławnymi w Polsce i katolikami w Polsce, po to, by zastanowić się nad naszą przeszłością, teraźniejszością i przyszłością. Dla nas wszystkich Ewangelia jest fundamentem. Jestem głęboko przekonany, że na tym fundamencie można rozwiązać wszelkie nieporozumienia, które powstają wśród ludzkości" - podkreślił patriarcha moskiewski.
"To jest wspaniała rzecz, że kultura chrześcijańska dominuje zarówno w Polsce jak i w Rosji. To oznacza, że mamy wspólne podstawy do rozwiązywania tych trudnych spraw, które mamy w naszej przyszłości" - dodał.
Dodał, że chciałby prosić o błogosławieństwo dla polskiego narodu, polskich władz i polskiego państwa. "Chciałbym życzyć wszystkim Polakom sukcesów w waszej pracy, w waszym życiu i wyrazić nadzieję, że moja wizyta wniesie swój skromny wkład do polepszenia stosunków pomiędzy Polską a tymi krajami, gdzie obecna jest rosyjska Cerkiew prawosławna" - zaznaczył patriarcha.
Cyrylowi towarzyszą metropolita wołokołamski Hilarion (Ałfiejew), który kieruje w patriarchacie moskiewskim wydziałem zewnętrznych kontaktów kościelnych (OWCS), kierownik sekretariatu administracyjnego patriarchatu moskiewskiego biskup sołniecznogorski Sergiusz, przewodniczący synodalnego wydziału informacyjnego Władimir Legojda, wiceprzewodniczący OWCS ks. protojerej Nikołaj Bałaszow, sekretarz OWCS ds. stosunków międzyprawosławnych ks. protojerej Igor Jakimczuk, asystent przewodniczącego OWCS ks. protodiakon Władimir Nazarkin oraz pełniący obowiązki kierownika osobistego sekretariatu patriarchy Michaił Kuskow.
Patriarchę powitał na lotnisku prawosławny metropolita Warszawy i całej Polski abp Sawa. Ze strony Kościoła katolickiego obecni byli sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski bp Wojciech Polak i jego zastępca ks. Jarosław Mrówczyński. Ze strony władz państwowych hierarchę witał szef Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji Michał Boni, którego resort jest odpowiedzialny za kontakty z Kościołami i związkami wyznaniowymi. W uroczystości uczestniczyła Kompania Reprezentacyjna Wojska Polskiego.
Choć Cyryl, jeszcze jako metropolita smoleński, odwiedzał Polskę, to rozpoczęta w czwartek wizyta jest pierwszą w historii, jeśli chodzi o patriarchę Moskwy i całej Rusi. Patriarcha przyjechał na zaproszenie Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego, ale wizyta ta uznawana jest jako krok do zbliżenia z Kościołem katolickim i to nie tylko w Polsce. Poprzednika Cyryla - Aleksego II do Polski zaprosił prymas Polski kard. Józef Glemp, choć patriarcha nie odmówił, do wizyty nigdy nie doszło.
Oprócz Warszawy Cyryl odwiedzi także Białystok, Supraśl, Hajnówkę i Świętą Górę Grabarkę. W czwartek o 18.30 patriarcha Cyryl ma się spotkać z prezydentem Bronisławem Komorowskim. Wcześniej - o godz. 14, będzie uczestniczył w liturgii w prawosławnej katedrze św. Marii Magdaleny. Na godz. 17 zaplanowane są rozmowy Cyryla z prezydium Konferencji Episkopatu Polski w siedzibie KEP.
Kluczowym punktem wizyty będzie piątkowa uroczystość w Zamku Królewskim w Warszawie, gdzie zostanie podpisany dokument ze wspólnym orędziem rosyjskiej Cerkwi i polskiego Kościoła katolickiego do narodów Rosji i Polski. Podpiszą go Cyryl i przewodniczący KEP abp Józef Michalik. Orędzie ma zawierać wezwanie do wzajemnego przebaczenia win i budowania wspólnej przyszłości. Prace nad dokumentem trwały ponad dwa lata. Jest to pierwszy wspólny dokument, który zostanie podpisany pomiędzy Kościołem katolickim a Cerkwią rosyjską.
Cyryl spotka się też z marszałkiem Senatu Bogdanem Borusewiczem parlamentarzystami, dyplomatami i dziennikarzami. Patriarcha Moskwy ma złożyć wieńce przed Grobem Nieznanego Żołnierza i na Memoriale Radzieckich Żołnierzy. Będzie rozmawiał z Episkopatem Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego.
W trzecim dniu wizyty Cyryl uda się do Białegostoku. Odwiedzi m.in. klasztor w Supraślu i cerkiew Świętej Trójcy w Hajnówce. W ostatnim dniu wizyty - w niedzielę - patriarcha Moskwy będzie przewodniczył liturgii na Świętej Górze Grabarce - w najważniejszym miejscu kultu dla wyznawców prawosławia w Polsce.
Patriarcha Cyryl uważany jest za liberała i zwolennika większego udziału Cerkwi w polityce. Jego konserwatywni oponenci wytykają mu ekumenizm i rzekomą sympatię do katolicyzmu. W Rosji Cyryl cieszy się opinią osoby o szerokiej erudycji, fundamentalnej wiedzy i błyskotliwym intelekcie. W Europie ma reputację hierarchy, zdolnego zarówno do skutecznej obrony tożsamości rosyjskiej Cerkwi, jak i rozwoju stosunków z Zachodem, w tym z Kościołem katolickim, który zna bardzo dobrze. Włada biegle trzema językami: angielskim, francuskim i niemieckim.
Cyryl często zabiera głos w kwestiach dotyczących rosyjskiej polityki; często spotyka się z prezydentem i premierem. W styczniu, po protestach przeciwko fałszerstwom przy urnach wyborczych w wyborach 4 grudnia, patriarcha Moskwy i całej Rusi wezwał rosyjskie władze do wysłuchania opozycji, domagającej się wolnych i uczciwych wyborów. Ostrzegł, że Rosji nie stać na kolejną rewolucję.
Według komentatorów pierwszym krokiem do poprawy stosunków Cerkwi rosyjskiej z Kościołem katolickimi w Polsce była wizyta prymasa Polski kard. Józefa Glempa w Moskwie, związana z obchodami milenium chrztu Rusi w 1988 r. Wcześniej Kościół prawosławny w Rosji był zwalczany i wyniszczany przez władze komunistyczne, jakiekolwiek zagraniczne kontakty były w zasadzie niemożliwe. Sytuacja w relacjach obu Kościołów znacząco zmieniła się jednak dopiero po śmierci patriarchy Aleksego II, który nie przykładał zbytniej wagi do kontaktów z Zachodem, i objęciu urzędu przez Cyryla.