Na niedzielnych Mszach św. lekcje czytają gimnazjaliści. – Nie musiałem ich specjalnie przekonywać – cieszy się ojciec proboszcz. Kościół parafialny jest częścią klasztoru w Kalwarii Zebrzydowskiej.
Choć to nieduża parafia, młodzi garną się do duszpasterstwa. Dziewczynki śpiewają w scholi, chłopcy służą do Mszy. Jest ich 15. Wolny czas chętnie spędzają na treningach sportowych pod wodzą ojca wikarego. Odbywają się one na miejscowym orliku lub w szkolnej sali gimnastycznej. – Zdarza się, że nasi sportowcy wracają z diecezjalnych rozgrywek w piłce nożnej z pucharami – cieszy się proboszcz. Podkreśla bardzo dobrą współpracę ze szkołą. – Nieraz pani dyrektor sama nam przypomina o terminach rekolekcji czy innych sprawach szkolno-parafialnych – zaznacza zakonnik.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Jan Głąbiński