Któż z nas nie uwielbia oglądać zdjęć znad morza! Zwłaszcza jeśli za oknem siąpi deszcz albo pada już śnieg. Niestety, wystarczy chwila nieuwagi, żeby zdjęcia z wakacji pozostały... wspomnieniem.
Znany w Trójmieście punkt naprawy aparatów „O.K! Serwis” w falowcu na gdańskim Przymorzu latem zwykle ma bardzo wielu klientów. – Liczba uszkodzonych podczas wakacji aparatów fotograficznych rośnie lawinowo. Ludzie są zwykle zrozpaczeni. Zdarzają się też tacy, którzy próbują zwalić winę na wadliwy mechanizm i naprawić go w ramach gwarancji – mówi Remigiusz Kwieciński, właściciel. A największym wrogiem tych urządzeń jest – oczywiście – piasek!
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Ks. Sławomir Czalej