Jak funkcjonuje Watykan z prawnego punktu widzenia? Temat ten podjął Francesco Clementi w wywiadzie dla włoskiego portalu internetowego Vatican Insider.
Profesor uniwersytetu w Perugii, wykładający prawo publiczne porównawcze, zwrócił uwagę, że z konstytucyjnego punktu widzenia Państwo Watykańskie zalicza się do tzw. monarchii absolutnych. Jurydycznie zatem nic nie ogranicza władzy i działania Ojca Świętego. Jako głowa Państwa Watykańskiego nie odpowiada on przed nikim. Natomiast zajmując najwyższe stanowisko w sprawach wiary katolickiej czuje się oczywiście odpowiedzialny wobec Boga, a także wobec całego Ludu Bożego – dodał włoski prawnik. „Machina biurokratyczna” zarówno Państwa Watykańskiego, jak Stolicy Apostolskiej może przyhamowywać wprowadzanie w życie decyzji Papieża, zawodząc jego zaufanie. Przynosi to szkody tak na płaszczyźnie kanonicznej, jak i prawa wewnętrznego w Watykanie.
Jak zwrócił uwagę prof. Clementi, przyjętą praktyką jest, że zwłaszcza kardynałowie mogą wyrażać Ojcu Świętemu swoją opinię, także gdy się z czymś nie zgadzają. Dobrze znanym zwyczajem są prywatne listy kierowane do Papieża, by wyrazić mu swój punkt widzenia, tym bardziej, gdy zdaniem ich autorów chodzi o poważne sprawy, które bezpośrednio od niego zależą. „Z jurydycznego punktu widzenia nikt nie ma władzy, by kontrolować działania Papieża – dodał włoski prawnik. – Natomiast z religijnego punktu widzenia wszyscy kardynałowie, a zresztą i wszyscy wierni, mogą wywierać wpływ na jego działanie przez «moralną perswazję», ale nic więcej”.
Zapytany o rolę watykańskiego sekretarza stanu prof. Clementi wskazał, że ta funkcja jest ściśle określona upoważnieniem otrzymanym od Papieża. Jego działania zależą oczywiście od umiejętności jak najlepszego wprowadzania w życie papieskich zleceń. Jest to zatem relacja oparta na zaufaniu i wymaga wielkiej odpowiedzialności. Papież dobiera sobie tego najbliższego, najbardziej zaufanego współpracownika i może go w każdej chwili zdjąć ze stanowiska, nie pytając o zgodę nikogo, nawet kolegium kardynalskiego. Oczywiście każdy Papież musi mieć zdolność słuchania rad i uważnej refleksji, zanim podejmie jakąś decyzję.
Włoski prawnik w wywiadzie dla Vatican Insider podjął też temat IOR-u (IOR). Przypomniał, że Instytut Dzieł Religijnych nie jest w ścisłym sensie bankiem. To instytut prywatny, mający osobowość prawną, który prowadzi działalność finansową. Został utworzony w 1942 r. przez Piusa XII celem przechowywania i administrowania dobrami osób fizycznych i prawnych przeznaczonymi na dzieła religijne i charytatywne. Prof. Clementi podkreślił wolę Benedykta XVI, by wprowadzić również w Watykanie międzynarodowe normy zapobiegania „praniu brudnych pieniędzy”. Jego zdaniem Ojciec Święty wyraźnie pokazał, że pragnie pokonać liczne opory co do tego, obecne również w samym Kościele.