Wakacyjny tydzień spędzony na Górze Świętej Anny był czasem pogłębiania wiary w duchu franciszkańskiej radości.
Na placu przed Domem Pielgrzyma stanął sporych rozmiarów biały namiot. To w jego cieniu od 16 do 21 lipca działo się najwięcej. Od poranków po późne wieczory czas był wypełniony wspólną modlitwą, konferencjami, nabożeństwami oraz koncertami. Młodzi bawili się zarówno w rytmach reggae, przy rockowych brzmieniach, jak i sporej dawce franciszkańskiego humoru. Natomiast najważniejszym wydarzeniem każdego dnia była Eucharystia. Tej piątkowej przewodniczył bp Adam Bałabuch z diecezji świdnickiej. W odpowiedzi na pytanie, jak jest na Święcie Młodzieży, ochów i achów słyszę mnóstwo.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Anna Kwaśnicka