Słowa o obaleniu muru napisał człowiek osadzony w więzieniu, co potwierdzają samookreślenia autora listu: „Paweł, więzień Chrystusa Jezusa” (Ef 3,1); „zachęcam was ja, więzień w Panu” (4,1); „sprawuję poselstwo w kajdanach” (6,20).
Wcześniej był on oskarżany przez swoich rodaków o wprowadzenie poganina do świątyni jerozolimskiej (Dz 21,28-29; 24,6). W ten sposób miał naruszyć prawo oddzielające żydów od pogan. Tę separację zapewniał i symbolizował wewnętrzny mur w świątyni. Obszar świątynny był podzielony na dwie części: dziedziniec zewnętrzny otwarty dla wszystkich, nie wyłączając pogan, oraz kompleks z wewnętrznymi dziedzińcami przeznaczonymi wyłącznie dla żydów: kobiet, mężczyzn i kapłanów z lewitami. Historyk z czasów Nowego Testamentu przedstawia granice tego wewnętrznego kompleksu świątynnego: „Odgradzał go kamienny mur, na którym widniał napis zabraniający obcym wstępu pod karą śmierci” (Józef Flawiusz, Dawne Dzieje Izraela); „Jeśli się szło (...) ku drugiej świątyni [czyli ku części wewnętrznej całego sanktuarium], spotykało się na drodze otaczającą ją kamienną przegrodę wysoką na trzy łokcie i wykutą z wielkim kunsztem. Na niej w równych odstępach były umieszczone tablice obwieszczające – jedne pismem greckim, drugie łacińskim – prawo oczyszczenia, które zabraniało komukolwiek obcemu wstępu do miejsca świętego; drugi bowiem okrąg nazywał się świętym” (Wojna żydowska). Treść napisów znajdujących się na tych tablicach znamy z odnalezionych dwóch płyt kamiennych: „Żaden cudzoziemiec niechaj się nie waży przekraczać poręczy otaczającej świątynię i ogrodzenia. Ten, który by to uczynił, będzie winien swojej śmierci”. List do Efezjan w przelanej krwi Chrystusa pozwala widzieć przyczynę usunięcia tego podziału. Nie chodzi jednak o samo zjednoczenie ludzi między sobą. Jak obraz muru przedstawia zamknięcie poganom dostępu do pełnego kultu, tak słowa o jego zburzeniu odnoszą się nie tylko do zjednoczenia ludzi, ale oznaczają otwarcie wszystkim jednakowego dostępu do Boga. Jedność wcześniej podzielonych nie powstaje bowiem na zasadzie prostego włączenia jednej grupy do drugiej – na przykład pogan do Izraela. Nie chodzi też o pomieszanie czy zlanie dwóch grup ludzi. Ich zjednoczenie wynika z pojednania z Bogiem, dokonanego w życiu, śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Artur Malina