Sprawie pokoju na świecie dedykowany był środowy koncert symfoniczny dla Benedykta XVI w Castel Gandolfo. Przed papieżem i prezydentem Włoch Giorgio Napolitano wystąpiła orkiestra młodych muzyków z Bliskiego Wschodu pod dyrekcją Daniela Barenboima.
"Wielka symfonia pokoju między narodami nigdy nie jest całkowicie ukończona" - powiedział papież po koncercie, który na dziedzińcu podrzymskiej letniej rezydencji wykonała West-Eastern Divan Orchestra. W jej skład wchodzą muzycy z terenów Autonomii Palestyńskiej, Izraela, Syrii, Jordanii, Iranu, Libanu i Turcji.
W programie koncertu, zorganizowanego w dniu, w którym Kościół czci św. Benedykta, była V i VI Symfonia Ludwiga van Beethovena.
W przemówieniu Benedykt XVI podkreślił: "Możecie wyobrazić sobie, z jaką radością podejmuję orkiestrę taką, jak ta, która zrodziła się z przeświadczenia, czy wręcz doświadczenia, że muzyka jednoczy ludzi ponad wszelkimi podziałami".
"Muzyka - dodał papież - jest harmonią różnic".
"Myśl biegnie ku wielkiej symfonii pokoju między narodami, która nie jest nigdy całkowicie ukończona. Moje pokolenie, jak i pokolenie rodziców maestro Barenboima, doświadczyło tragedii II wojny światowej i Szoah" - mówił papież.
Wyraził uznanie dla światowej sławy argentyńskiego dyrygenta, dyrektora artystycznego mediolańskiej La Scali za to, że zaangażował się w projekt utworzenia orkiestry.
Zwracając się do Barenboima Benedykt XVI zauważył: "Jest bardzo znamienne, że Pan, maestro, po osiągnięciu najwyższych szczytów jako muzyk, zechciał zrealizować taki projekt, jak West-Eastern Divan Orchestra, w której grają razem muzycy izraelscy, palestyńscy i z innych krajów arabskich; osoby religii żydowskiej, muzułmańskiej i chrześcijańskiej".
Benedykt XVI przypomniał, że obie zaprezentowane symfonie wyrażają dwa aspekty życia: dramat i pokój.
"Przesłanie, jakie chciałbym dziś z tego zaczerpnąć, jest następujące: dla osiągnięcia pokoju trzeba zaangażować się, odkładając na bok przemoc i oręż, angażując się w osobiste i wspólnotowe nawrócenie, poprzez dialog i cierpliwe poszukiwanie możliwych porozumień" - podkreślił.
"Dziękujemy więc z serca maestro Barenboimowi i West-Eastern Divan Orchestra, że dali nam świadectwo tej drogi" - powiedział papież.