Upalne lato najlepiej spędzać nad wodą. Choćby nad Wisłą, która powoli odzyskuje swoje turystyczne znaczenie. A czasami staje się też niebanalną alternatywą dla transportu ulicznego.
Gabriela Małecka chciała zrobić dzieciom niespodziankę i popłynąć z nimi w sobotę do Serocka. Z Warszawy nad Zalew Zegrzyński w wakacyjne weekendy pływa „Zefir”, zabierający na pokład 110 pasażerów. Na statku są grill oraz bufet z ciepłymi i zimnymi napojami. Rejs Wisłą i Kanałem Żerańskim do malowniczej miejscowości na terenie Warszawskiego Obszaru Chronionego Krajobrazu trwa około trzech godzin.
Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści
Tomasz Gołąb