Cała ziemia pełna jest Jego chwały.
W wizji Izajasza serafini śpiewają przed Bożym tronem w Jego świątyni: „Święty, Święty, Święty jest Pan Zastępów. Cała ziemia pełna jest Jego chwały”. Śpiewamy lub recytujemy te słowa w każdej Mszy świętej. Ale co one znaczą? Cała ziemia pełna Jego chwały? Niebiosa – owszem, ale ziemia? Przecież tak lubimy narzekać na współczesny świat – że taki okropny, że antychrześcijański, że zmierza ku upadkowi… Liturgia podpowiada nam, że to ta ziemia – taka jaka jest – pełna jest Bożej chwały. W świecie jest wiele zła, ale świat nie jest zły. Trzeba tylko, jak Izajasz, doświadczyć odpuszczenia własnych grzechów. A wtedy łatwiej będzie widzieć świat tak, jak widzi go Pan Bóg – patrzeć z miłością, a nie z potępieniem, dostrzegać również (a może przede wszystkim?) to, co dobre.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Zbigniew Nosowski