Główne cele zespołu to działanie na rzecz świeckości państwa polskiego i współpraca z organizacjami wspierającymi "demokrację wolną od wpływów instytucji religijnych" - poinformowali w środę posłowie Ruchu. Tymczasem Janusz Palikot chyba zapomniał, że "świeckość" państwa - spośród państw europejskich - zadekretowana jest jedynie we Francji i w Słowenii, a w większości krajów obowiązują bardziej nowoczesne modele relacji państwa i Kościoła.
Polska Konstytucja nie wprowadza zasady "świeckości" państwa, natomiast potwierdza jego bezstronność w sprawach światopoglądowych i religijnych. Wyraźnie mówi o tym art. 25 ust. 2 Konstytucji RP, brzmiący: „Władze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych, zapewniając swobodę wyrażania ich w życiu publicznym”.
Konstytucyjna „świeckość” państwa – interpretowana jako nieobecność elementów religijnych w płaszczyźnie życia państwowego bądź na terenie instytucji publicznych - należy do rzadkości. W Europie obowiązuje we Francji (na poziomie konstytucyjnym) oraz w Słowenii. W Słowenii jest konsekwencją wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 1999 r., który interpretując ustawę o edukacji podkreślił zakaz działalności religijnej we wszystkich szkołach i przedszkolach, na skutek czego usunięto lekcje religii z budynków szkolnych. W minionym stuleciu zasada „świeckości” była jednym z fundamentów ustrojowych ZSRR, a w ślad za tym wszystkich krajów tzw. demokracji ludowej.
Warto przypomnieć, że zasada „świeckości państwa” jest wynalazkiem myśli postoświeceniowej, otwierającej nowy etap w stosunkach państwo-Kościół. Otworzyły go dwie rewolucje końca XVIII wieku: francuska i amerykańska. Każda z nich – chociaż wprowadzała ustrojową zasadę rozdziału państwa i Kościoła – doprowadziła jednak do powstania odmiennego modelu ich wzajemnych relacji. W modelu amerykańskim konstytucyjnemu rozdziałowi państwa od Kościoła towarzyszy przyjazna ich współpraca, natomiast laicyzm francuski zakłada, że - mimo indywidualnej swobody kultu - sfera religijna nie ma prawa obywatelstwa w płaszczyźnie życia publiczno-państwowego.
Wypracowany po 1989 r. współczesny polski model współistnienia państwa i Kościoła nawiązuje wyraźnie do zasady przyjaznego rozdziału oraz zdefiniowanej przez sobór autonomii oraz wzajemnej niezależności. Nawiązuje też do tradycji pokojowego współżycia z religiami dawnej Rzeczypospolitej.