„Mam szczerą wolę całym życiem pełnić służbę Bogu i Polsce, nieść chętną pomoc bliźnim i być posłusznym prawu harcerskiemu” – 17 czerwca przyrzekło 10 harcerzy z 7. Drużyny Harcerskiej „Decemy” z Głogowa.
Drużyna działa w Szkole Podstawowej nr 10, a należy do Hufca ZHP Głogów. Przyrzeczenia złożyli „na ogień” wobec swoich koleżanek i kolegów zuchów i harcerzy. – Moja mama była harcerką, więc i ja chciałam spróbować. Najfajniejsze jest to, że uczymy się samodzielności, a najtrudniejszy z prawa harcerskiego jest obowiązek posłuszeństwa rodzicom. Czasami ciężko go spełniać – uśmiecha się 6-klasistka Iga Chromińska, która harcerką jest od dwóch lat. Przez ten czas zdobyła już sprawności Betlejemskiego Światła Pokoju, śpiewaka i przyrodnika. Tego dnia również jej kolega, zastępowy Szymon Biernaczyk, złożył przysięgę. – Dla mnie najtrudniejsze do wypełniania jest mówienie prawdy. Kiedyś było z tym naprawdę źle, ale walczę i jest już duża poprawa – wyznaje 13-latek i dodaje: – To przyrzeczenie jest dla mnie bardzo ważne, bo składam je na całe życie. Każdy ze składających przyrzeczenia harcerzy otrzymał krzyż harcerski, który zastąpił zuchowską lilijkę oraz książeczkę harcerską. – Do tej chwili przygotowywali się przez cały rok szkolny. Poznawali prawo harcerskie, nasze zwyczaje i symbole. Uczestniczyli w zbiórkach, Mszach św. i wspólnych akcjach, zdobywając już pierwsze sprawności – mówi ks. Adam Żygadło, drużynowy 7 DH i kapelan Hufca ZHP Głogów. Teraz przed harcerzami wakacje, a więc i wyjazdy na obozy. – Wszystko to, co robimy w ciągu roku i podczas wakacji, ma wprowadzić dobre idee do życia harcerzy. W czasie formacji uczą się życiowej zaradności, odpowiedzialności za siebie i innych. To też dobra szkoła patriotyzmu – mówi podharcmistrz Iwona Gbiorczyk-Zając, drużynowa 17. Gromady Zuchów. Uroczystość odbyła się podczas ogniska w Stajni Agroturystycznej „Arcturus” w Grochowicach. Oprócz harcerzy wzięły w niej udział również zuchy z 13. Gromady Zuchów „Dzielni czarodzieje” i 17 GZ „Misiaki rozrabiaki” oraz rodzice – w sumie kilkadziesiąt osób.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Ks. Witold Lesner