Nie o sławę mi chodziło

Imponujący dorobek zawodowy w połączeniu z niepospolitą społeczną aktywnością to najważniejsze punkty charakterystyki prof. Stanisława Czudka – kolejnego bohatera zaolziańskich spotkań w Książnicy Cieszyńskiej.

Polak urodzony w Gródku na Zaolziu, bez medycznych rodzinnych tradycji, za to z czwórką rodzeństwa, którego utrzymanie nie pozwalało jego rodzicom z robotniczej pensji opłacić studiów – zdołał zdobyć dyplom lekarza. I na tym nie poprzestał. Pasja, pracowitość i wytrwałość zaowocowały dość szybko światową sławą chirurga zaliczanego do prekursorów w dziedzinie wprowadzania laparoskopii. Wspomnienia z licznych kongresów chirurgicznych z całego świata czy przyznany mu w 2009 r. w Czechach tytuł „Lekarza Roku” nie przysłoniły skromności wybitnego lekarza, który konsekwentnie podkreślał, że nie o sławę mu chodziło, a o to, by móc pomagać ludziom.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

mb