Wystarczy, że kilka feministek wyjdzie na ulicę, by media podjęły ich argumenty. By ktoś napisał o chrześcijanach, muszą ich wyjść setki. I wyszły.
Rodzina receptą na kryzys – pod taki hasłem odbyły się w Olsztynie i Szczytnie Marsze dla Życia i Rodziny. Setki osób, dla których życie poczętych dzieci i rodzina są jedną z najważniejszych wartości, zebrały się, by manifestować swą radość z posiadania rodziny oraz przeciwstawić się cywilizacji śmierci promowanej przez środowiska feministyczne i lewicowe. – Potrzeba dobrych wzorców, a te powinny znajdować się w rodzinie. Bo tylko w normalnej rodzinie dzieci osiągają pełną dojrzałość – powiedział ks. infułat Jan Górny podczas Mszy św. w konkatedrze św. Jakuba w Olsztynie. – Myślę, że nadszedł kres naszej stagnacji. Pora wyjść na ulice i pokazać innym, że wartości chrześcijańskie są ważne dla wielu, że to nieprawda, iż jesteśmy „moherowymi starcami” czy „psycholami od Rydzyka”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
koz