• Tephilin
    01.06.2012 10:14
    Co do formy artykułu: o świętej autorka pisze Joanna (polska wersja włoskiego Gianna), ale już jej córka jest Gianną, a nie Joanną. Dlaczego? O jej mężu Pietro - przecież po polsku, to po prostu Piotr... Gdy tłumaczymy imiona na polski, to wszystkie, które da się przetłumaczyć.
    Jeśli chodzi o treść, to nie zgodzę się z tezą, że rodzina nie jest w kryzysie. To, że na VII Światowe Spotkania Rodzin przyjeżdżają takie rodziny, które mogą o sobie powiedzieć, że nie są w kryzysie, to jakoś mnie nie dziwi. Ale wystarczy spojrzeć na otaczający nas świat: małżeństwem próbuje nazywać się związki homoseksualne, w rodzinach bardzo często zdarza się przemoc (jak nie na dzieciach, to na rodzicach), molestowanie seksulane nie jest rzadkością (skrzętnie potem ukrywane, bądź wypierane ze świadomości), problemy alkoholowe są na porządku dziennym (ojcowie wracający z pracy i otwierający kolejne piwo w autobusie, to jest normalka), rodzice nie zajmujący się dziećmi (dzieci i młodzież bez żadnego nadzoru, robią co chcą), pochwalanie przedślubnych kontaktów seksualnych młodzieży (łącznie z akceptacją mieszkania na próbę), zaniedbanie ze strony państwa (brak polityki prorodzinnej) i Kościoła (małżeństwo ciągle jest traktowane jako gorsze i mniej doceniane niż kapłaństwo). Kryzys rodziny TO NIE WYMYSŁ!
  • Przemek
    01.06.2012 10:41
    Artykuł jest naprawdę bardzo dobry. Gratuluję! Bardzo mnie poruszył. Nasuwają mi sie jedynie dwie nieścisłości. Po pierwsze, rzeczywiście, jeden z moich poprzedników słusznie pisze, że najmłodsza córka św. Joanny to też Joanna (Gianna). Po drugie, Javier Zanetti to nie jest już "młodziutki" piłkarz, jak pisze autorka, a nawet rzekłbym, że jak na piłkarza to jest wręcz "wiekowy", bo ma już 39 lat (ur. 10.08.1973 r.).
    doceń 5
  • Miro
    01.06.2012 10:42
    Zgadzam się z Tephilin. I jestem w szoku że na poważnym kongresie nt.rodzin można wypowiadać takie jałowe Pijarowe zagrania. Jak jest tak dobrze to po co robicie te spotkania? Nic łatwiejszego. Zaprosić kilka tysięcy szczęśliwych rodzin i pokazać.-No patrzcie sami nie jest tak źle. To niech dalej się bawią w swoim kółku graniastym.Żenada
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Najnowszy numer

GN 29/2024

21 lipca 2024

ks. Adam Pawlaszczyk ks. Adam Pawlaszczyk Redaktor naczelny „Gościa Niedzielnego”, wicedyrektor Instytutu Gość Media. Święcenia kapłańskie przyjął w 1998 r. W latach 1998-2005 pracował w duszpasterstwie parafialnym, po czym podjął posługę w Sądzie Metropolitalnym w Katowicach. W latach 2012-2014 był kanclerzem Kurii Metropolitalnej w Katowicach. Od 1.02.2014 r. pełnił funkcję oficjała Sądu Metropolitalnego. W 2010 r. obronił pracę doktorską na Wydziale Prawa Kanonicznego UKSW w Warszawie i uzyskał stopień naukowy doktora nauk prawnych w zakresie prawa kanonicznego.

Czy potrzeba nowego Blachnickiego?

Przyznam, wzruszył mnie czytelnik, pan Władysław z Warszawy, który po moim ostatnim felietonie wstępnym jął mnie pocieszać: „50 lat temu opowiadano, że bogaci Amerykanie, czasem tzw. nuworysze, działają według schematu. Udają się do psychoanalityka, ten po ich zbadaniu przygotowuje listę książek, które powinny znajdować się w ich domowych bibliotekach. Następnie udają się do firmy, która według owej listy przygotowuje ściankę (drzwiczki) do baru, może grzbiety namalować czy wyrzeźbić i pewnie musi dostać zezwolenie od wydawców ze względu na prawa autorskie… Jak widać, proceder nie jest nowy”.

Więcej w Artykuł

Dodatki specjalne