Można odnieść wrażenie, że maj to miesiąc strażaków. Tym razem nie musieli niczego gasić, za to grali przez cały dzień.
Wsobotę 19 maja w Maurzycach obchodzono Diecezjalny Dzień Strażaka, a kilka dni wcześniej do Sochaczewa zjechały najlepsze orkiestry strażackie z Mazowieckiego. Zjazd miał charakter konkursowy i według jury najlepiej zagrała orkiestra młodzieżowa skupiona przy OSP w Gozdowie. Ale inni wcale nie byli gorsi. W sumie na scenę wyszło około 400 umuzykalnionych strażaków. – Najpierw zaczynałem w orkiestrze dętej istniejącej przy parafii, a teraz sam prowadzę orkiestrę przy OSP. Wymagam od zespołu i nie jest tak, że każdy może przyjść i wziąć do ręki jakikolwiek instrument. Muzykę trzeba mieć we krwi – podkreśla kapelmistrz Piotr Szczepanik ze wsi Liw koło Węgrowa. – Spotykamy się trzy razy w tygodniu, każdy wie, że jego obecność na próbie jest ważna.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
mil