– W grudniu 2004 roku zagraliśmy w Watykanie na prywatnej audiencji dla Jana Pawła II. Był to najprawdopodobniej ostatni koncert papieża – mówi ppłk dr Stanisław Strączek, naczelnik Orkiestry Reprezentacyjnej Straży Granicznej z Nowego Sącza.
Za sprawą ponad 60 muzyków koszalińska katedra zamieniła się w salę koncertową. Ponad godzinny występ publiczność nagrodziła owacją na stojąco, za co muzycy Orkiestry Reprezentacyjnej Straży Granicznej odwdzięczyli się bisem. – Rzadko mam okazję uczestniczyć w takich muzycznych wydarzeniach, bo jest ich mało, albo są dla mnie za drogie – wyjaśnia Bożena Materko, emerytka z Koszalina. Kobieta nie wiedziała wcześniej o koncercie – przyszła na wieczorną Mszę św., w czasie której muzycy zaprezentowali próbkę swoich umiejętności. – To mnie zainteresowało i postanowiłam zostać.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Justyna Tylman