Miała być darem górników dla Jana Pawła II. Teraz stanie obok jego relikwii w Świątyni Opatrzności Bożej. Jako wyraz wdzięczności...
Monstrancję z węgla górnicy z Halemby mieli wręczyć Janowi Pawłowi II podczas jego II pielgrzymki do Polski, ćwierć wieku temu. Wymyślił ją Stanisław Kiermes, ówczesny przewodniczący górniczej „Solidarności”. Odpowiedni kawałek węgla w kopalni w Radzionkowie znalazł Jerzy Czech, a złoconą lunnulę na hostię przygotował Ryszard Siboń. W dwa miesiące zrobił ją Helmut Horzombek. W miękkim węglu wyrzeźbił pracujących górników, ich narzędzia oraz symbole eucharystyczne i dedykację dla Ojca Świętego. Górników jadących do Gdańska na spotkanie z Janem Pawłem II zatrzymała Służba Bezpieczeństwa. Monstrancja wróciła do Halemby, gdzie w tamtejszej parafii w górnicze święta jest używana do błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
jjw