W Norwegii kończy się kilkusetletnia tradycja Kościoła państwowego, którym jest Kościół luterański. W poniedziałek 21 maja parlament będzie głosował nad zmianą konstytucji, co stanie się podstawą dla uchwalenia nowej ustawy o Kościołach.
Oczekuje się, że za zmianą konstytucji opowie się większość parlamentarzystów. Już w miniony wtorek projekt nowej ustawy przyjęła jednogłośnie parlamentarna komisja ds. Kościoła, oświaty i badań naukowych.
Nowa regulacja przewiduje m.in., że biskupów i proboszczów będzie mógł w przyszłości mianować Kościół, a nie – jak dotychczas – państwo. Państwo nie będzie „związane z wyznaniem”, zniesiony zostanie także status luteranizmu jako „oficjalnej religii”. Przyszła ustawa zniesie także podatki kościelne w obecnej formie oraz stwierdzi, że ministrowie nie będą musieli być członkami Kościoła.
Propozycje zmian zaakceptował Kościół Norwegii. Trude Evenshaug, rzeczniczka Rady Kościelnej oświadczyła, że od dawna pracowano w tym kierunku. „Pragniemy tych zmian, gdyż żyjemy w pluralistycznym społeczeństwie i wielu obywateli naszego kraju nie należy do żadnego Kościoła. Nowa ustawa jest znakiem równych praw dla wszystkich wspólnot wyznaniowych” – powiedziała Evenshaug w norweskiej telewizji państwowej. Zauważyła jednocześnie, że dla samych obywateli nie należy oczekiwać większych zmian, także regulacje dotyczące dni świątecznych pozostaną bez zmian.
Zdaniem kierownika Rady Kościelnej, Jensa-Pettera Johnsena, przyszły stan prawny umożliwi Kościołowi swobodne rozwijanie się. „To jest najlepsze zarówno dla państwa, jak też dla Kościoła i społeczeństwa” – stwierdził Johnsen. Według niego państwo może teraz z większą wiarygodnością wypowiadać się na płaszczyźnie międzynarodowej na temat praw człowieka, a Kościół otrzyma większą przestrzeń na „typowo” własną działalność.
We wspólnym dokumencie komisji parlamentarnej i Kościoła czytamy, że dotychczasowy Kościół państwowy, stanie się teraz bardziej otwartym i demokratycznym Kościołem ludowym. Przewodniczący komisji parlamentarnej Svein Harberg za „historyczny krok” uznał to, że Kościół Norwegii stanie się „wspólnotą wiary, taką samą jak inne”.
Nowa ustawa podkreśla, że podstawą wartości Norwegii jest dziedzictwo chrześcijańskie i humanistyczne. Wprawdzie religijna działalność Kościoła nie będzie już dłużej sprawą państwa, to jednak do jego obowiązków nadal należy wspieranie Kościoła jako wspólnoty wiary.