To wam powiedziałem, aby radość moja w was była i aby radość wasza była pełna. J 15,11
Czy przykazania Boże są utrapieniem, unieszczęśliwieniem człowieka? Często można usłyszeć, że tak. Słyszałem nawet opinię, że Dekalog zakazuje wszelkich przyjemności, że Bóg nie chce, żeby nam było dobrze. Otóż dzisiejsze czytanie nie pozostawia żadnych wątpliwości. Jezus mówi dziś, że daje nam przykazania, bo „nas umiłował” i daje je, „aby nasza radość była pełna”. Oczywiście możemy się zastanawiać, dlaczego wypełnianie przykazań daje szczęście, ale tak naprawdę będzie to tylko teoria. Trzeba po prostu pójść tą drogą. Doświadczyć, o jakiej „pełnej radości” Jezus mówił. Oczywiście możemy doświadczać radości z wielu powodów w życiu, ale droga do pełnej radości jest tylko jedna. Skąd to wiem? Bóg tak powiedział. I znów, jak zawsze, albo Jezusowi uwierzę, albo znowu będę wiedział lepiej, a potem będę miał pretensje do Pana Boga, że mi w życiu źle, lub do siebie, że znowu poszedłem inną drogą...
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Ireneusz Krosny