20 tys. kibiców i gorący doping nie pomogły polskiej reprezentacji wygrać z Ukrainą w charytatywnym Meczu Gwiazd Obu Narodów. W niedzielę na Stadionie Narodowym w Warszawie polska drużyna celebrytów przegrała z sąsiadami 1:3.
A po meczu?
Z zamkniętym m.in. wiaduktem i mostem Poniatowskiego musieli liczyć się warszawiacy z powodu meczu Gwiazd Obu Narodów, który odbywał się w niedzielę na Stadionie Narodowym. Jak informuje policja, nie doszło do żadnych incydentów, a ruch na moście Poniatowskiego przywrócono po godz. 18.
"Most Poniatowskiego został wyłączony z ruchu, bo przemieszczali się nim kibice i osoby uczestniczące w imprezie. Policja podjęła decyzję o wyłączeniu go z ruchu, by nie doszło do potrącenia czy niebezpiecznych zdarzeń. Gdy tylko kibice przeszli, ruch natychmiast został przywrócony" - powiedziała PAP aspirant Iwona Jurkiewicz z Komendy Stołecznej Policji.
Po zakończeniu meczu Gwiazd Obu Narodów z ruchu kołowego i tramwajowego wyłączono: ulicę Francuską na odcinku rondo Waszyngtona - ulica Zwycięzców; Al. Jerozolimskie, wiadukt i most Poniatowskiego, al. Poniatowskiego.
Nieprzejezdne były także obie jezdnie wraz z torowiskiem w obu kierunkach al. Waszyngtona, na odcinku od ronda de Gaulle'a do ulicy Saskiej wraz z łącznicami mostu Poniatowskiego z ul. Wybrzeże Szczecińskie oraz z ul. Wioślarską.
Na całej długości w obu kierunkach zamknięto al. Zieleniecką oraz trasę tramwajową w Al. Jerozolimskich na odcinku od pl. Starynkiewicza do ul. Targowej i ronda Wiatraczna.
W związku z tym linie tramwajowe i autobusowe zostały skierowane na trasy objazdowe w obu kierunkach. Dodatkowo uruchomiono autobusową linię zastępczą "Z".
Po zakończeniu meczu wprowadzono zmiany w komunikacji miejskiej, by ułatwić kibicom powrót do domu.
Linie 509 i "Z" kursowały z większą częstotliwością i na skróconych trasach. Jednocześnie uruchomiono autobusowe linie specjalne: 902, 903. (PAP)
PAP/kab