Minister rolnictwa Czech chce wymóc go na UE.
Czeski minister rolnictwa Petr Bendl chce, by w Unii Europejskiej obowiązywał zakaz importu polskiej żywności. Argumentuje to niezachowywaniem przez producentów norm higienicznych, a jako przykład podaje dodawanie do jedzenia soli przemysłowej.
Zdaniem czeskiego dziennika „Lidove nowiny” polski rząd odmówił przekazania Pradze listy produktów wątpliwej jakości i zarzuca Czechom chęć zniszczenia dobrej opinii o polskich produktach. – Podczas gdy Polska usuwa z rynku tony żywności, inne kraje nie mają takiej możliwości. Ochrona zdrowia Czechów poprzez zakaz importu polskiej żywności jest w pełni uprawniona – pisze gazeta.
Stefan Sękowski