Skuteczna mediacja biskupa z miasta San Pedro Sula w Hondurasie zapobiegła rozprzestrzenieniu się tragedii, jaka rozegrała się w tamtejszym więzieniu, około 240 kilometrów na północ od stolicy kraju Tegucigalpy
Doszło tam do buntu więźniów. W czasie zamieszek wybuchł pożar w jednym z budynków, na skutek którego, według oficjalnych danych policji, zginęło trzynastu osadzonych. Ogień szybko rozprzestrzeniał się po całym budynku. Więźniowie próbowali stłumić go wiadrami z wodą.
Na miejsce przybył biskup pomocniczy diecezji Rómulo Emiliani, który podjął się mediacji z protestującymi. Jak zgodnie podkreślają media, jego działania zatrzymały rozprzestrzenienie się konfliktu i zapobiegły prawdopodobnie jeszcze większej tragedii. Warto dodać, że do podobnego pożaru doszło nieco ponad miesiąc temu w innym honduraskim więzieniu. Zginęło wtedy 361 osadzonych.