Kto rano wstaje, ten jest niewyspany.
Nie wiem, jak jest w innych rodzinach. Przypuszczam, że każdego ranka, gdy zadzwoni budzik, wszyscy ochoczo, na trzy–cztery wstają, myją się grzecznie, ubierają z ładem i składem, potem kulturalne śniadanko, ząbki, buciki i czapki. I grzecznie do szkoły, przedszkola, pracy… Zazdroszczę.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Agata Puścikowska