Drogi do odkrycia i przede wszystkim przyjęcia powołania bywają kręte.
Najlepiej świadczą o tym historie diakonów (s. IV–V), którzy w ostatnią niedzielę lutego przyjęli święcenia w Chorzowie i Skrzyszowie. Czasem Bóg czeka w torbie listonosza, a innym razem na pustyni, o czym swoim czytelnikom opowiedział w Katowicach Eric-Emmanuel Schmitt – francuski pisarz i dramaturg (s. VIII). Stąd płynie tylko jedna nauka, szczególnie przydatna podczas Wielkiego Postu – warto szukać, bo nigdy nie wiadomo, kiedy i gdzie Go znajdziemy.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Marta Sudnik-Paluch