Krajobraz powojennej Polski został zubożony o bogate dziedzictwo Żydów, którzy od wieków żyli wspólnie z Polakami.
Pierwszymi Żydami, którzy dotarli na ziemie monarchii piastowskiej lub w ich pobliże, byli kupcy, wśród nich kronikarz Ibrahim Ibn Jakub. Pogorszenie stanu bezpieczeństwa życia wyznawców judaizmu w Europie Zachodniej w XI i XII w. sprawiło, że coraz częściej ich wzrok zaczął kierować się ku obszarom na wschód od Odry i Nysy Łużyckiej. Piastowie, później królowie z kolejnych dynastii, zapraszali żydowskich rzemieślników, finansistów i kupców, którzy mogli świadczyć usługi niezbędne dla rozwoju gospodarki. Książę wielkopolski Bolesław Pobożny w 1264 r., a król Kazimierz Wielki w 1334 r. przyznali Żydom swoją opiekę, gwarantując im bezpieczeństwo osoby, majątku i prawo wyznawania religii przodków. Kolejni władcy stali na straży tych zobowiązań. Stosunkowo niewielka liczba Żydów, szacowana w końcu XV w. na 18 tys. dla ziem koronnych i 6 tys. dla Wielkiego Księstwa Litewskiego, gwałtownie wzrosła w XVI w. Chociaż ogólna sytuacja gospodarcza państwa i społeczeństwa uległa znacznemu pogorszeniu w okresie obcych inwazji w wiekach XVII i XVIII, a Żydzi – jak inne stany – padali ofiarą gwałtów i rabunków, Rzeczpospolita była wtedy obszarem ich największego skupienia w świecie. Ocenia się, że w 1764 r. wśród poddanych Stanisława Augusta Poniatowskiego było około 900 tys. Żydów, którzy stanowili 9 proc. społeczeństwa.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Grzegorz Berendt