Do swojego zawołania biskupiego „Soli Deo” („Samemu Bogu”) Stefan Wyszyński dodał później słowa „per Mariam” („przez Maryję”), co wyraźnie wskazuje na rolę kultu maryjnego w życiu prymasa.
Stefan Wyszyński nie tylko w rodzinnym domu w Zuzeli, gdzie wizerunki Matki Bożej Częstochowskiej i Ostrobramskiej zajmowały szczególne miejsce, nauczył się oddawania Jej czci i powiązania z Maryją osobistego życia. Również religijna atmosfera czasów jego młodości i dojrzałości była nasycona świadomością roli, jaką Maryja odgrywa w życiu pojedynczego chrześcijanina i narodu polskiego. Doświadczenia okresu II wojny światowej jeszcze mocniej utwierdziły ks. Stefana Wyszyńskiego w przekonaniu, że zdziesiątkowany liczebnie, materialnie i moralnie naród trzeba podnieść z kolan i pomóc mu w budowaniu lepszej przyszłości na drodze wiary.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
O. Dariusz Cichor OSPPE