Owady wolą zapylać ekologiczne truskawki niż te uprawiane na nawozach i opryskiwane pestycydami - przekonują badacze ze Szwecji.
Szkiełko i oko potwierdziło to, co podpowiada zdrowy rozsądek. Szwedzcy naukowcy dowodzą, że większy odsetek roślin z ekologicznych upraw jest zapylany przez owady.
Badacze z uniwersytetu w Lund analizowali odsetek kwiatów truskawek zapylonych przez owady. Badania prowadzono na 12 plantacjach w Szwecji.
Okazało się, że na plantacjach ekologicznych, gdzie nie stosowano żadnych pestycydów ani nawozów nieorganicznych, odsetek zapylonych kwiatów wyniósł 45 proc. Na zwykłych plantacjach - tylko 17 proc.
Zdaniem naukowców pokazuje to, że ekologiczne rolnictwo wpływa korzystnie również na owady zajmujące się zapylaniem. "Jest to ważny czynnik w rozwijaniu zrównoważonego rolnictwa" - podkreśla Georg Andersson z uniwersytetu w Lund.
Pełne wyniki badań opublikowano na łamach pisma "PLoS ONE".